Dobra passa Frankowiczów trwa – wyrok TSUE z 7 grudnia 2023r., C-140/22

Dobra passa Frankowiczów trwa – wyrok TSUE z 7 grudnia 2023r., C-140/22

7 grudnia 2023 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał kolejny wyrok korzystny dla kredytobiorców frankowych, tym razem w sprawie C-140/22 (Kredytobiorcy vs mBank),która dotyczyła wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożonego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie (Polska) postanowieniem z dnia 18 stycznia 2022 r., które wpłynęło do Trybunału w dniu 25 lutego 2022 r.

Wyrok TSUE

Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału, artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG stoją na przeszkodzie:

  • wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez niego oświadczenia przed sądem;
  • temu, aby rekompensata żądana przez danego konsumenta z tytułu zwrotu kwot, które zapłacił on w wykonaniu rozpatrywanej umowy, została pomniejszona o równowartość odsetek, które instytucja bankowa otrzymałaby, gdyby umowa ta pozostała w mocy.

Istota pytania do TSUE

Sąd odsyłający wskazał, że „ma wątpliwości co do zgodności pojęcia „bezskuteczności zawieszonej” z dyrektywą 93/13. Sąd ten wyjaśnia, że pojęcie to oznacza, iż dana czynność pozostaje ważna, lecz jest bezskuteczna do czasu wyrażenia w danym wypadku zgody przez konsumenta. Tymczasem, z orzecznictwa Trybunału wynika, że nieuczciwy warunek należy uznać za nigdy nieistniejący i że sąd krajowy powinien wyciągnąć wszelkie konsekwencje z bezskuteczności warunku umownego, którego nieuczciwy charakter został stwierdzony, nie czekając na oświadczenie konsumenta w tym zakresie.”

Sąd Rejonowy podkreślił, że do czasu wydania budzącej wątpliwości uchwały Sądu Najwyższego w dniu 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21), wykładnia dotycząca skutków, jakie wywołuje uznanie postanowień umownych za niedozwolone, wydawała się ugruntowana. Nie powinno mieć zatem znaczenia składanie przez kredytobiorców jakichkolwiek oświadczeń w tym zakresie. „Sąd odsyłający zauważa, że część polskich sądów przyznaje, iż wykładnia przyjęta przez Sąd Najwyższy skutkuje tym, że wierzytelność konsumenta wobec banku staje się wymagalna dopiero po tym, jak konsument w sposób dobrowolny i świadomy wyrazi zgodę na uznanie umowy za nieważną.”

W praktyce, powołując się na rzeczoną uchwałę, niektóre sądy pozbawiały Kredytobiorców odsetek od żądanej kwoty za okres poprzedzający złożenie oświadczenia, w którym kredytobiorca nie wyrażał zgody na utrzymanie nieuczciwego warunku w mocy, oświadczał, że nieważność warunku skutkuje nieważnością całej umowy i zarazem wyrażał zgodę na uznanie umowy za nieważną. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że taki obowiązek nie wynikał ani z Dyrektywy 93/13, ani z orzecznictwa unijnego.

Kwestia przedawnienia

Ponadto, Sąd odsyłający powziął również wątpliwości „co do wykładni prawa polskiego przyjętej przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r., zgodnie z którą termin przedawnienia roszczenia przedsiębiorcy o zwrot przez konsumenta świadczenia otrzymanego przez tego ostatniego z powodu uznania umowy za nieważną rozpoczyna bieg dopiero w dacie, w której konsument złoży sformalizowane oświadczenie, ponieważ owa wykładnia jest sprzeczna z zasadą skuteczności.” Sąd słusznie zauważył, że uzależnienie rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia od złożenia oświadczenia przez kredytobiorcę, mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której roszczenie przedsiębiorcy mogłoby się nigdy nie przedawnić. Taka wykładnia byłaby wyrazem uprzywilejowania przedsiębiorcy względem konsumenta i stała w sprzeczności z założeniami Dyrektywy 93/13.

Pytanie prejudycjalne

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie zawiesił zatem postępowanie i zwrócił się do Trybunału z następującym pytaniem prejudycjalnym: 

„Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy [93/13] oraz zasady skuteczności i równoważności należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą w przypadku zawarcia w umowie nieuczciwego warunku, bez którego umowa ta nie może być wykonywana: 

  1. umowa ta staje się trwale bezskuteczna (nieważna) z mocą wsteczną od chwili jej zawarcia dopiero po złożeniu przez konsumenta oświadczenia, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy nieuczciwego warunku, jest świadomy konsekwencji nieważności umowy i wyraża zgodę na nieważność umowy; 
  2. bieg terminu przedawnienia roszczenia przedsiębiorcy o zwrot świadczeń nienależnych spełnionych na podstawie umowy rozpoczyna się dopiero od daty, w której konsument złożył oświadczenie wskazane w punkcie 1, nawet jeżeli uprzednio konsument wezwał przedsiębiorcę do zapłaty [kwot nienależnie uiszczonych na jego rzecz], a także przedsiębiorca mógł wcześniej spodziewać się, że sformułowana przez niego umowa zawiera nieuczciwe warunki; 
  3. konsument może domagać się zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od daty, w której złożył oświadczenie wskazane w punkcie 1, nawet jeżeli uprzednio wezwał przedsiębiorcę do [tejże] zapłaty; 
  4. roszczenie konsumenta o zwrot świadczeń, które spełnił na podstawie nieważnej umowy kredytu (rat kredytu, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych) powinno zostać obniżone o równowartość odsetek kapitałowych, które przysługiwałyby bankowi, gdyby umowa kredytu była ważna, podczas gdy bank może domagać się zwrotu świadczenia, które spełnił na podstawie tej samej nieważnej umowy kredytu (kapitału kredytu) w pełnej wysokości?”. 

Stanowisko TSUE z 7 grudnia 2023 r.

W przedmiocie powyższego pytania Trybunał wskazał, że „art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 wymaga, aby nieuczciwe warunki nie były wiążące dla konsumentów, przy czym taki skutek nie może zostać zawieszony albo uzależniony od spełnienia przesłanek przewidzianych przez prawo krajowe lub wynikających z orzecznictwa krajowego” (pkt. 58). „W związku z tym art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wykładni prawa krajowego, zgodnie z którą w celu dochodzenia praw, które wywodzi z tej dyrektywy, konsument jest zobowiązany do złożenia przed sądem sformalizowanego oświadczenia.”

Według Trybunału nałożenie na konsumenta obowiązku składania oświadczenia, w sytuacji, w której dochodzi roszczeń z tytułu nieważnej umowy kredytu, stałoby w sprzeczności z założeniami Dyrektywy 93/13 i niweczyło skutek odstraszający, z niej wywodzony.

Ponadto Trybunał wykluczył jakąkolwiek możliwość żądania od kredytobiorców kwot wykraczających poza wypłacony kapitał, z wyjątkiem żądania odsetek za opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia, liczonych od dnia wezwania do zapłaty. Tym samym Trybunał potwierdził, że banki nie mogą liczyć na żadną dodatkową rekompensatę poza żądaniem od kredytobiorcy zwrotu kwoty wypłaconego kapitału.

Niestety TSUE nie wypowiedział się odnośnie przedawnienia roszczeń banków w zakresie zwrotu kwoty kapitału. Możemy jedynie wnioskować, że Trybunał nie uzależnił rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia od złożenia oświadczenia o świadomości skutków zawarcia w umowach nieuczciwych warunków. Natomiast nierealnym wydaje się scenariusz, w którym kredytobiorca nie zwraca bankowi wypłaconego mu kapitału. Być może powyższe wątpliwości Trybunał rozwieje w wyroku w sprawie C-28/22, który ma zostać wydany 14 grudnia 2023 r.

Skontaktuj się ze specjalistą:

Magdalena Barta

adwokat
Może Cię zainteresować:
Nowa pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ma się zająć kredytami we frankach
Sprawa kredytów frankowych w Polsce to problem o ogromnej skali, dotykający setek tysięcy ludzi. Rozstrzygnięcie przez sąd tych skomplikowanych kwestii trwa latami, generując wysokie koszty i stres dla frankowiczów.
Czytaj dalej
Możesz pozbyć się kredytu przewalutowanego ze złotych na franki!
Masz kredyt we frankach szwajcarskich i czujesz się pokrzywdzony? Nie wiesz czy masz szanse w sporze z bankiem, bo twoja umowa pierwotnie dotyczyła kredytu złotówkowego, a dopiero później kredyt został przewalutowany na franki szwajcarskie?
Czytaj dalej
Czy sprawy frankowe mogłyby być rozstrzygane drogą elektroniczną?
Liczba spraw frankowych w polskich sądach stale rośnie, generując szereg wyzwań dla systemu wymiaru sprawiedliwości.
Czytaj dalej
Ile czasu trzeba czekać na pierwszą rozprawę, rozstrzygnięcie w I i II instancji – pierwsza rozprawa frankowa dopiero po dwóch latach?
Bazując na doniesieniach medialnych, można odnieść wrażenie, że w ostatnich latach sprawy frankowe zdominowały polskie sądy.
Czytaj dalej