Rzecznik Finansowy przedstawił nowe stanowisko w sprawie kredytów frankowych oraz zwrócił się do SN z wnioskiem o rozstrzygnięcie kwestii rozliczeń kredytów walutowych
Rzecznik Finansowy przedstawił nowe stanowisko w sprawie kredytów frankowych oraz zwrócił się do SN z wnioskiem o rozstrzygnięcie kwestii rozliczeń kredytów walutowych
W ciągu ostatniego miesiąca Rzecznik Finansowy podjął szereg działań skoncentrowanych na kredyty waloryzowane walutą franka szwajcarskiego. 29 września przedstawił raport z analizy aktualnych zagadnień dotyczących kredytów „frankowych”, natomiast 23 października wystąpił do Sądu Najwyższego z wnioskiem o podjęcie uchwały, mającej na celu rozstrzygnięcie istniejącej w orzecznictwie sądów powszechnych rozbieżności dot. tzw. „spraw frankowych”. Więcej o działaniach Rzecznika Finansowego znajdą Państwo w artykule.
I. Rzecznik Finansowy zaktualizował swoje stanowisko w zakresie kredytów frankowych – Analiza aktualnych zagadnień dotyczących kredytów “frankowych” z dnia 29 września 2020 roku
Obserwując aktualne orzecznictwo sądów powszechnych w „sprawach frankowych” oraz biorąc pod uwagę wyrok TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18), Rzecznik Finansowy postanowił przedstawić aktualne stanowisko w sprawie kredytów frankowych.
Z przedstawionego stanowiska przede wszystkim wynika, że Rzecznik dostrzega doniosłość wyroku w sprawie Dziubak, który wyjaśnił wiele kwestii i ugruntował sposób rozwiązywania problematyki kredytów frankowych. Dostrzegł natomiast, że pomimo bogatego orzecznictwa, nadal pozostają do rozstrzygnięcia istotne zagadnienia prawne, w szczególności w zakresie sytuacji kredytobiorcy po stwierdzeniu nieważności umowy.
Rzecznik Finansowy podkreślił, że stanowisko SN (uchwała z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 29/17 – wydana na wniosek Rzecznika) rozstrzygnęło wątpliwość na jaką chwilę należy oceniać, czy postanowienia umowy jest niedozwolone. SN bowiem stwierdził, że oceny dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, a treść tzw. ustawy antyspreadowej z 2011 roku pozostaje dla tejże oceny bez znaczenia. Co więcej, bez znaczenia są również zmiany wprowadzone aneksami zawartymi w trakcie okresu kredytowania.
Rzecznik zwrócił również uwagę na stanowisko TSUE, zgodnie z którym uzupełnienie treści umowy kredytu przez sąd rozstrzygający daną sprawę jest niedopuszczalne. Oznacza to, że umowa może nadal funkcjonować po wyeliminowaniu z niej postanowień niedozwolonych tylko w sytuacji, kiedy jest to możliwe bez ingerencji sądu w jej treść. W pozostałych przypadkach umowa podlega stwierdzeniu jej nieważności.
W stanowisku Rzecznika przywołany został również niezwykle doniosły wyrok SN z 11 grudnia 2019 roku (sygn. akt V CSK 382/18), który omawiałam już w poprzednich artykułach. Zgodnie z nim mechanizm indeksacyjny stanowi w rzeczywistości główny przedmiot świadczenia stron, a jego usunięcie prowadzi do nieważności umowy.
Rzecznik wskazał również, że w obowiązującym obecnie polskim prawie brak jest takich przepisów o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby mieć zastosowanie do uzupełnienia luk powstałych w umowie poprzez usunięcie niedozwolonego postanowienia. Jako nieuzasadnione uznał podejmowane w dotychczasowym orzecznictwie próby zastosowania w tym zakresie przepisu art. 358 § 2 k.c., zgodnie z którym wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej. Stwierdził również, że przepis ten ma charakter ogólny i nie powinien być dowolnie stosowany przez sądy w odniesieniu do kredytów frankowych. Rzecznik podkreślił, że w miejsce niedozwolonych klauzul indeksacyjnych w umowie kredytu nie mogą być stosowane inne normy dotyczące indeksacji, ponieważ w polskim prawie, w tym w kodeksie cywilnym, nie zostały one uregulowane. Zmiana tego stanu prawnego wymaga zatem ewentualnego podjęcia działań legislacyjnych przez ustawodawcę.
Rzecznik podziela stanowisko TSUE w sprawie Dziubak również w zakresie możliwości unieważnienia umowy, bowiem dopuszcza taką możliwość jeżeli takie rozwiązanie zapewni lepszą ochronę konsumenta, a o uznanie umowy za nieważną wnosi sam konsument. Zdaniem Rzecznika, mechanizm indeksacji kredytu dotyczy głównych świadczeń stron umowy kredytu, zatem usunięcie tych postanowień musi oznaczać brak konsensusu co do zawarcia takiej umowy w ogóle.
Rzecznik odniósł się również do wysuwanych przez banku roszczeń o przyznanie im wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału w przypadku orzeczenia przez sąd nieważności umowy o kredyt ze względu na zawarcie w niej klauzul abuzywnych. Zdaniem Rzecznika wynagrodzenia takie pozbawione jest podstaw prawnych oraz sprzeczne z postanowieniami dyrektywy 93/13, ponieważ Jednym z jej podstawowych celów, oprócz samoistnego wyłączenia ze stosowania niedozwolonego postanowienia umownego, jest także wprowadzenie odpowiedniej odstraszającej sankcji dla przedsiębiorcy, tak aby ten w przyszłości odstąpił od stosowania praktyk niedozwolonych. Rzecznik dostrzega potrzebę ochrony konsumenta przed roszczeniami banku, aby skutecznie zniechęcić go do dalszego stosowania niedozwolonych postanowień. Co więcej, Rzecznik podkreśli, że żądanie ze strony banku zapłaty przez konsumenta jakiegokolwiek wynagrodzenia za korzystanie z kapitału stanowi nieuczciwą praktykę rynkową oraz wprowadza go w błąd sugerując, że bank do takiego żądania posiada podstawy prawne, które w rzeczywistości nie istnieją.
Rzecznik Finansowy podziela również stanowisko Sądu Najwyższego co do sposobu rozliczenia stron po stwierdzeniu nieważności umowy oraz stwierdza, że należy stosować tzw. teorię dwóch kondykcji, jako że w przypadku stanu bezpodstawnego wzbogacenia po dwóch stronach, powstają dwa niezależne (asynallagmatyczne) roszczenia kondykcyjne. Oznacza to, że są samodzielne oraz w pełni autonomiczne, wskutek czego jedno roszczenie nie wchodzi w korelację z drugim, a sąd nie powinien roszczeń stron potrącać.
Rzecznik negatywnie wypowiedział się w przedmiocie nadmiernych opłat naliczanych przez banki za wydanie zaświadczeń w przedmiocie spłaty kredytów oraz stwierdził, że zawyżanie opłat za zaświadczenia o przebiegu kredytu hipotecznego narusza zasadę ekwiwalentności świadczeń i może być traktowane jako przejaw naruszenia zasad dobrych obyczajów oraz rażącego pokrzywdzenia interesów konsumentów. Rzecznik wskazał, że prawdopodobnie celem rażąco wysokich opłat za zaświadczenia o przebiegu kredytu hipotecznego jest nie tylko uzyskanie dodatkowego zysku przez bank, ale także zniechęcenie kredytobiorcy do działań mających na celu ocenę przez sąd postawień umownych pod kątem ich abuzywności.
Rzecznik Finansowy dostrzegł, że potencjalną konsekwencją wydania przez Trybunał Sprawiedliwości wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie Dziubak (C-260/18) jest dopuszczalność wznowienia postępowania, które zostało zakończone prawomocnym wyrokiem naruszającym prawo unijne. Tym samym stwierdził, że należy rozważyć interwencję ustawodawcy oraz wyjaśnienie, czy wyrok TSUE w sprawie Dziubak otworzył drogę do wznowienia postępowań w sprawach frankowych prawomocnie zakończonych przed jego wydaniem, ponieważ z jednolitej linii orzeczniczej TSUE wynika, że niezgodna z dyrektywą 93/13 jest sytuacja, gdy powaga rzeczy osądzonej uniemożliwia konsumentowi zgłoszenie zastrzeżeń co do nieuczciwego charakteru postanowienia umowy pożyczki i przeciwstawienie się powództwu sprzedawcy lub dostawcy z umowy pożyczki.
Rzecznik wspomina również o rozstrzygnięcia w sprawach dotyczących prawomocnych nakazów zapłaty wydanych w oparciu o weksel, w których konsument nie wniósł zarzutów, orzeczonych jednak z zastosowaniem procedury, którą TSUE uznał za niezgodną z dyrektywą 93/13. W jego opinii postępowania takie również mogłyby podlegać wznowieniu.
II. Wniosek Rzecznika Finansowego do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie kwestii rozliczeń kredytów “walutowych” z dnia 23 października 2020 roku
Rzecznik Finansowy wystąpił do Sądu Najwyższego z 24. wnioskiem o podjęcie uchwały mającej na celu rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych. Dotyczą one zasad, według których klient i bank powinny rozliczyć kredyt walutowy w przypadku uznania umowy za nieważną. Zdaniem Rzecznika, jasne stanowisko Sądu Najwyższego zapewni przewidywalność orzecznictwa i ułatwi odjęcie decyzji o dochodzeniu swoich praw przez kredytobiorców.
Rzecznik oczekuje jednoznacznego stanowiska SN w zakresie sposobu rozliczenia stron po stwierdzeniu nieważności umowy, tj. przyjęcia tzw. teorii salda lub teorii dwóch kondykcji. Zdaniem Rzecznika teoria dwóch kondykcji jest zdecydowanie korzystniejsza dla konsumentów.
Zdaniem Rzecznika, zapytanie do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie to jedno z uprawnień Rzecznika Finansowego o najsilniejszym wpływie na praktykę podmiotów rynku finansowego. Uchwała Sądu Najwyższego prowadzi do zapewniania przewidywalności orzecznictwa, przez ujednolicenia linii orzeczniczej sądów powszechnych na długie lata oraz do dostosowania praktyk podmiotów rynku finansowego do stanu zgodnego z prawem.
Od 2003 roku Rzecznik Finansowy złożył 24 wnioski o uchwałę Sądu Najwyższego (włączając powyższy). Do tej pory Sąd podjął 21 uchwał, z czego aż 20 razy podzielił zapatrywanie Rzecznika na rozstrzyganą sprawę.
- Ocena zaktualizowanego stanowiska Rzecznika Finansowego oraz zapytania do SN
Na wstępie pragnę podkreślić, że zgadzam się w pełni ze stanowiskiem Rzecznika. Poruszone przez niego kwestie w zakresie problematyki spraw frankowych są zagadnieniami niezwykle istotnymi zarówno dla pełnomocników reprezentujących Frankowiczów w sporach z bankami, jak i dla samych kredytobiorców frankowych, którzy dopiero zastanawiają się nad dochodzeniem swoich roszczeń na drodze sądowej.
Ujednolicenie orzecznictwa w sprawach kredytów frankowych może przyczynić się do wyeliminowania sytuacji, z którymi obecnie się spotykamy – sądy wydają różne orzeczenia w sprawach analogicznych, tj. dotyczących tego samego wzoru umowy oraz takich samych okoliczności faktycznych.
Może również przyczynić się do przyspieszenia rozpoznawania spraw frankowych z uwagi na rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy zagadnień o istotnej wadze dla tychże postępowań.
Działania Rzecznika Finansowego należy ocenić zdecydowanie pozytywnie oraz śledzić ich postępy oraz wyniki.